Helena Duć-Fajfer

ŁEMKOWIE W POLSCE

Helena Duć-Fajfer to łemkowską poetka i publicystka, z wykształcenia filolog i historyk sztuki. Należy do czołowych działaczy łemkowskiego ruchu narodowego.
Problematykę łemkowską podejmowało jako przedmiot badań wielu naukowców — specjalistów w zakresie różnych dziedzin szeroko pojętej humanistyki. Świadectwem tego jest znaczna bibliografia obejmująca prace naukowe i publicystyczne poświęcone Łemkom i Lemkowszczyźnie opracowana aktualnie jedynie w sposób fragmentaryczny, nie spełniający wymogów wyczerpującego przeglądu wszystkich pozycji bibliograficznych w tej dziedzinie.1 Niezależnie od dotychczasowych osiągnięć tzw. „łemkoznawstwa" problematyka łemkowską jest ciągle aktualna. Podejmują ją studenci w ramach prac magisterskich,2 jest ona centralnym zagadnieniem wielu rozpraw doktorskich,3 publikują prace o Łemkowszczyźnie uznane autorytety naukowe w różnych częściach świata i w różnych językach.4 Studenckie koła naukowe za przedmiot swoich zainteresowań często obierają kulturę łemkowską.5 Organizowane są specjalne sesje i sympozja naukowe w całości bądź w znacznej części poświęcone sprawom łemkowskim.6 Wydaje się wielkie monografie, których celem jest przedstawienie historii i kultury Łemków w całości ich rozwoju i osiągnięć.7
Aktualność i duża popularność zagadnień łemkowskich świadczy o tym, że Łemkowie i Łemkowszczyzna są zjawiskiem żywym, problematycznym i dalekim od zamknięcia go w muzeach, skansenach i raz na zawsze ustalonych ramach i typografiach. Coraz to nowe przejawy życia i rozwoju Łemkowszczyzny, ścieranie się i walka różnych poglądów politycznych i religijnych, bardzo nasilone szczególnie w ostatnich latach w związku z liberalizacją i ogólnymi zmianami w życiu społeczno-politycznym środkowej i wschodniej Europy, owocują setkami polemik, dyskusji i kontrowersyjnych teorii, które przybierają najbardziej jaskrawe formy na łamach prasy,
8 ale ich oddźwięk również można znaleźć w pracach o charakterze naukowym.9
W dotychczasowych pracach poświęconych Łemkowszczyźnie można wyodrębnić dwa główne stanowiska, które w pewnych kwestiach są odmienne, a w pewnych nawet się wykluczają. W niejakim uproszczeniu stanowiska te można traktować jako pogląd naukowców polskich oraz pogląd naukowców ukraińskich. Ostatnio i sami Łemkowie starają się coraz częściej wypowiadać w swoim imieniu.
10 Wypowiedzi te mają przeważnie popularną, publicystyczną formę, chociaż wchodząca obecnie w życie najmłodsza generacja inteligencji łemkowskiej stara się w długoletnie naukowe spory na temat Łemków wnieść i swój wkład.
W niniejszym referacie, którego głównym założeniem jest ukazanie faktu przetrwania kultury Łemków-Rusinów w Karpatach wbrew wszelkim przeszkodom i trudnościom, będę starała się obok oficjalnych stanowisk nauki polskiej oraz ukraińskiej zaprezentować również łemkowski punkt widzenia, w znacznym stopniu oparty na społecznych przekonaniach i przeświadczeniu.
12
Nazwa „Łemko" (Łemkini, Łemkowie) jest w przybliżeniu jednakowo interpretowana, zarówno przez naukowców polskich jak i ukraińskich.13 Przyjmuje się, że określenie to zostało utworzone na bazie językowej i powstało prawdopodobnie w I połowie XIX wieku14 na pograniczu łemkowsko-bojkowskim. Początkowo było to przezwisko stosowane do tych Rusinów, którzy w swej mowie używali słowa „łem" (które np. w mowie Bojków nie istnieje). Z czasem straciło ono charakter przezwiska i stało się. nazwą neutralną funkcjonującą w literaturze naukowej i popularnej (patrz przypis 14). Sami Łemkowie, używający do samookreślenia ogólnego terminu „Rusnak", „Rusin", powoli zaczynali przyjmować tą nową nazwą. Do czasów I wojny światowej była ona prawie nieznana wśród ludności łemkowskiej. W okresie miądzywojennym, który dla Łemkowszczyzny był czasem rodzącej sią świadomości etnicznej, ścierania sią różnych orientacji i ogólnej aktywności politycznej, określenie „Lemko" stało sią powszechnie używanym wśród aktywistów łemkowskich (dobitnym przykładem tego są tytuły czasopism prezentujących poglądy dwóch przeciwstawnych organizacji politycznych: moskalofilskłej — „Łemko" i ukrainofilskiej — „Nasz Łemko"). Po drugiej wojnie światowej nazwa „Łemko" stała sią dominująca i wyparła dawną, etnicznie adekwatną nazwą „Rusnak". Już R. Reinfuss, na podstawie materiałów zebranych w latach trzydziestych stwierdził, że określenie to, w nauce mające charakter pojęcia etnograficznego, wśród Łemków przyjmuje zabarwienie polityczne. Rozpowszechniło się głównie na Łemkowszczyźnie środkowej i zachodniej, gdzie mocno rozwijał sią tzw. kierunek starorusiński.15 Obecnie, kiedy nazwa „Łemko" przyjęła sią już na dobre, trudno nie dostrzec pewnej analogii w ewolucji od określenia „Rusnak" do określenia „Łemko" z ewolucją od określenia „Rusin" do określenia „Ukrainiec". Charakterystyczny jest fakt, że Łemkowie z ukraińską świadomością narodową preferują samookreślenie „Ukrainiec" albo „Ukrainiec z Łemkowszczyzny".16
Wyznaczenie terytorialnych granic Łemkowszczyzny było przedmiotem długoletnich badań, sporów i hipotez. Najbardziej sporną była granica wschodnia. A. J. Toroński przyjął, że na wschodzie Łemkowszczyzna dochodzi do górnego Sanu.
17 Za nim poszło wielu innych autorów.18 Stanowisko to przeważało w XIX i na początku XX w. Dokładne badania terenowe, jakie w latach trzydziestych XX w. przeprowadzili w zakresie etnografii i socjologii — R. Reinfuss,19 zaś w zakresie językoznawstwa — J. Szemłej, Z. Stieber i J. Ziłynśkij,20 zadecydowały o wyznaczeniu tej granicy na linii pasm Chryszczatej, Wielkiego Działu i Bukowicy oraz wydzieleniu terytorium przejściowego, łemkowsko-bojkowskiego miądzy Osławą i Sanem. Pogląd ten stał sią dominującym i przyjmuje go zdecydowana większość naukowców. Znacznie prostszą okazała się kwestia zasięgu północnego i zachodniego Łemkowszczyzny, gdyż tutaj element polski i ruski sąsiadując ze sobą, wyraźnie się oddzielają. Ruskimi wsiami po północnej stronie Karpat wysuniętymi najdalej na zachód są: Biała Woda, Czarna Woda, Jaworki, Szlachtowa. Wprawdzie R. Reinfuss oddzielił te 4 wsie od Łemkowszczyzny i określił ich mieszkańców jako odrębną grupą tzw. Rusinów Szlachtowskich, podobnie jak wydzielił też grupkę tzw. Wągrinów na południowym skrawku Sądeczczyzny (Leluchów i Dubne),21 ogólnie jednak przyjmuje się, że wierzchołek „klina łemkowskiego" wyznaczają właśnie te cztery wioski w rejonie Szczawnicy. Na południu granica Łemkowszczyzny północnej (a tę jedynie tutaj uwzględniamy) pokrywa sią z granicą państwa polskiego. Granica północna nie budzi większych wątpliwości. Miejscowości graniczne wymienia J. Szemłej, a za nim podaje I. Tarnowycz,22 zaznaczone są one na wszystkich mapach zamieszczanych w pracach dotyczących etnografii czy języka Łemków.
Jeżeli mówimy o kwestii odczucia własnego terytorium, ziemi ojczystej - Łemkowyny przez samych Łemków, to wyróżnić tu można pojęcie ojczyzny lokalnej, tj. Łemkowszczyzny północnej i ojczyzny szerokiej - całego terytorium Rusi Karpackiej.
23 Granica wschodnia na terytorium Polski jest bardzo słabo sprecyzowana wśrvód Łemków. Najczęściej mówi się o Łemkowszczyźnie sięgającej do Sanu. Znane są miejscowości na wschód i północ od granic wyznaczonych przez etnografów i językoznawców, których mieszkańcy uważają się za Łemków (np. Hłomcza, Sianki). Z drugiej zaś strony, przedstawiciele orientacji starorusińskiej, a współcześnie Łemkowie-autonomiści okrawają nieco terytorium łemkowskie do tzw. „Łemkowszczyzny właściwej" (kryterium to m.in. stały akcent w mowie), na wschód od której mieszkają już Ukraińcy.
Kwestią najbardziej sporną, w której stanowiska naukowców polskich i ukraińskich wzajemnie się wykluczają, jest sprawa etnogenezy Łemków. Badacze ukraińscy twierdzą, że klin ruskiego osadnictwa w Karpatach Zachodnich jest pozostałością z czasów panowania Rusi Kijowskiej, terytorium której sięgało dużo dalej na zachód i północ, niż przyjmuje się to w polskiej historiografii. Po upadku Rusi Kijowskiej pod naporem Tatarów w XII w., a wobec wzrastania potęgi państwa polskiego, ludność ruska wypierana była przez polskich kolonistów i utrzymała się jedynie na terenach górskich, trudno dostępnych i mniej atrakcyjnych pod względem ekonomicznym.
24
Przeciwstawna temu stanowisku jest teoria migracji wołoskiej czy wołosko-ruskiej wysunięta głównie przez badaczy polskich, według której Łemkowie są wynikiem nałożenia się na osadnictwo polskie (istniejące na tych ziemiach w dolinach rzek już od XIII w.) wołosko-ruskich fal osadniczych. Było to związane z wędrówką bałkańskich plemion pasterskich, tzw. Wołochów, którzy, idąc łukiem Karpat na północ, mieszali się z zamieszkującą tam ludnością. Kiedy dotarli na terytorium Karpat Zachodnich, ich skład etniczny miał przewagę elementu ruskiego. Ludność ta osiedlała się i tworzyła wsie w XV i XVI w. na tzw. prawie wołoskim.
25
Ze strony Łemków teoria kolonizacji wołoskiej spotyka się z absolutnie negatywnym przyjęciem.
26 W świadomości społecznej funkcjonuje przekaz o Białych Chorwatach, plemieniu, które już w V w. żyło w Karpatach, było dobrze zorganizowane i rozwinięte. W VII w. większość tego plemienia przesiedliła się na Bałkany. Pozostałą część w X w. podbiła Ruś Kijowska. Chociaż podbite plemię przyjęło nazwę Rusini (Rusnacy), jego ślady widoczne są i dzisiaj w językowej i kulturowej odrębności Rusinów Zachodnich.27 Potwierdzenie istnienia plemienia Białych Chorwatów na terytorium Karpat Zachodnich można znaleźć w pracach współczesnych historyków.28 Innym związanym z łemkowskimi pradziejami przeświadczeniem społecznym funkcjonującym wśród
Lemków jest wiara w fakt chrystianizacyjnej misji Cyryla i Metodego wśród ich przodków.
29
Z punktu widzenia nauki spory o działalność Apostołów Słowian po północnej stronie Karpat nie są jeszcze ostatecznie roztrzygnięte, co stwierdza w swej pracy G. Labuda.
30
Zreferowane tu skrótowo niektóre poglądy naukowców w sprawie podstawowych problemów: nazwy, terytorium i etnogenezy Łemkowszczyzny oraz podkreślenie faktu, że świadomość społeczna Lemków odnośnie nich nie zawsze pokrywa się z tym, co oficjalnie twierdzi nauka, ma na celu ukazanie poczucia pewnej odmienności, inności w stosunku do otaczających narodów, rozwiniętego wśród społeczności łemkowskiej. Poczucie to cząsto określone jest mianem „krakowskiego separatyzmu", terminem wcale nie nowym, cząsto wykorzystywanym przez osoby negujące prawo do odrębności grup, które taką odrębność sygnalizują. Pojęciem tym, nie tak znowu dawno, próbowano określać ukraińskie dążenia narodowe: „...Jeżeli Polska ma istnieć, niechaj nie będzie ona samolubna, lecz tolerancyjna... bo Ukraińcy... pragną być narodem wolnym i odrębnym, a uświadomienie sobie tej odrębności przez nich samych jest przyczyną ukraińskiego separatyzmu".
31 Zjawisko to, które jest główną przyczyną wspomnianych wyżej sporów publicystów, działaczy, naukowców, uzyskuje różną ocenę. Strona polska stara się zająć pozycję obiektywnego referenta problemu, choć często przebija przez ten „obiektywizm" czy to deklarowanie sympatii i zrozumienia, jak w przypadku A. Kroha i A. Zięby,32 czy też negatywny stosunek, jak w przypadku T. A. Olszańskiego.33 Strona ukraińska ocenia fakt zdecydowanie negatywnie, uważając go za „intrygę polską" albo działanie za amerykańskie pieniądze.34 Jednocześnie zauważalne są dążenia do pomniejszania ważności i rozmiarów tego „separatystycznego" myślenia i postawy Lemków, do traktowania go jako wymysłu małej grupki działaczy, którzy kierują się przyczynami materialnymi, kompleksami czy też strachem przed Polakami.35
Bogdan Huk, który jako jeden z nielicznych docenia wagę tego zjawiska i sądzi, że „...decydującą cechą (procesu łemkowskiego) jest jego odśrodkowy charakter...", za przyczyny takiego stanu rzeczy uważa: 1) niezakończenie procesu narodowego (ukraińskiego — dodaje dla jasności) w wyniku przesiedlania 1947 r.; 2) brak pod nogami ojczystej ziemi jako przyczyna chwiania się samoświadomości; 3) ostatnie 40 lat, które nie sprzyjały rozwijaniu się ukraińskiej świadomości na Łemkowszczyźnie ze względu na negatywny stereotyp Ukraińca; wydarzenia tych lat wbiły klin między przeszłość a teraźniejszość życia Łemków.
36
W przypadku Lemków sprawa nie jest jednak tak prosta, jak to się wydaje stronie ukraińskiej z jej punktu widzenia. Problem dzisiejszego łemkowskiego „separatyzmu" to nie sprawa ostatnich lat i wydarzeń, jakie one przyniosły. Już w 1936 r. J. Tarnowycz, który w Ilustrowanej historii Łemkowszczyzny na każdym kroku twierdzi, że „Łemkowszczyzna to odwiecznie ukraińska ziemia", zauważa, że „Łemkowszczyzna była przed wojną (przed I wojną światową - wyjaśnienie moje) tak otumaniona moskalofilstwem i wydawało się, że przepadła ona całkowicie dla idei ukraińskiej. (...) Ukraińcy dlaczegoś bali się osiedlać między Lemkami. Odstraszała ich łemkowska besida, duża odległość od Galicji Wschodniej i niedostępność gór..."
37
Lemkowszczyzna, która do XIV w. należała do Księstwa Halickiego, od 1340 r. do 1772 r. do Rzeczypospolitej Polskiej, w latach 1772-1918, jako część Galicji, wchodziła w skład monarchii Habsburgów, zaś od 1918 r. aż do chwili obecnej należy do Polski, jako terytorium przejściowe na pograniczu wschodnio- i zachodniosłowiańskim podlegała różnym wpływom. Tu krzyżowała się ekspansja kilku grup narodowych i orientacji politycznych (agitacja rosyjska, ukraińska, polska, austriacka).
Jako Słowianie wschodni, a tym samym wyznawcy wschodniego chrześcijaństwa, Łemkowie do samookreślenia używali nazwy Rusnak (Rusin), co oznaczało ludzi Rusi i wyróżniało od wyznawców innej religii. Od średniowiecza nazwa Ruś była synonimem prawosławia. W przeciągu XVI i XVII w. wschodni Słowianie zaczęli się. między sobą różnicować. Proces ten nasilił się w XVIII i XIX w., kiedy ogólną nazwą Ruś zastąpiono lokalnymi, ściślejszymi etnicznie określeniami: Rosjanin, Białorusin, Ukrainiec. Rusini mieszkający między Sanem a Popradem mieli do wyboru którąś z tych nowych nazw. Jak się okazało, nie zaakceptowali żadnej z nich. Czemu tak się stało? Logika nakazywałaby pójść za nazwą, która stawała się coraz popularniejsza wśród ich najbliższych sąsiadów za Sanem, tj. nazwą Ukrainiec. Widocznie logika łemkowska była trochę inna. Aby ją zrozumieć, trzeba pokazać kilka psychologicznych aspektów charakterystycznych dla krakowskiego sposobu myślenia, odczuwania, przyjmowania świata. Mówi o nich Tarnowycz, mówi Łemkyn w przytaczanych już pracach. Są one na tyle stałe i niezmienne, że łatwo można je prześledzić i wśród Łemków współczesnych.
38 Otóż Łemkowie to ludzie gór, znacznie w swej psychice, sposobie życia i typie kultury różniący się od mieszkańców nizin. Zamieszkując tereny górskie, utrzymywali bardzo słaby kontakt z sąsiadami od północy, tj. rzymskokatolickimi Polakami.39 Z sąsiadami ze wschodu, Bójkami kontakt był też w zasadzie słaby, z wyjątkiem okolic przygranicznych. Najściślejsze związki łączyły Łemków z ich braćmi po południowej stronie Karpat. Stąd też zachowała się jedność kulturowa i etniczna całego obszaru łemkowskiego. Na południe prowadziły utarte szlaki wiodące kotlinami górskimi w poprzek Karpat, a potem aż na Węgry. One pozwalały utrzymywać Łemkom kontakty kulturowe, religijne, ekonomiczne w obrębie swej grupy. Natomiast naturalna izolacja od innych kultur wytworzyła też swoisty „separatyzm psychiczny". Objawia się on takimi cechami jak np. charakterystyczny konserwatyzm łemkowski. Jego efektem jest niechętne przyjmowanie wszystkich nowości, nie podleganie obcym wpływom, odrzucanie tego co niesprawdzone, nieznane. Łemkowie bardzo są przywiązani do swych „świętości" — ojczystej mowy, wiary, zwyczajów i obrzędów. Tylekroć podejmowane w przeciągu historii próby kulturowego asymilowania Łemków przynosiły słabe efekty.
Na takiej bazie łemkowskich cech charakteru i warunków życia wytworzył się typ kultury, która, utworzona na osnowie chrześcijaństwa wschodniego, jest analogiczna do innych kultur ruskich, posiada jednak szereg cech specyficznych jak chociażby wiele zachowanych archaizmów najprostszych do prześledzenia np. w mowie.
Przeprowadzona charakterystyka z podkreśleniem takich przymiotów jak konserwatyzm i przywiązanie do rodzimej tradycji po części tylko tłumaczy nieprzyjęcie przez Łemków nowej nazwy, a wraz z nią ukraińskiej świadomości narodowej. Okazało się, że po jakimś czasie Łemkowie nową nazwę przyjęli, odeszli od ogólnej, „przestarzałej" nazwy „Rusin", ale nie zmienili jej na „Ukrainiec", lecz na „Łemko". W tym miejscu, zastanawiając się nad przyczyną takiej właśnie zamiany, trzeba postawić pytanie, czy w czasie kiedy tworzyła się nowożytna świadomość ukraińska, nie zaczęła kiełkować już nowożytna świadomość łemkowska, która zdławiona naporem silniejszych nacjonalizmów przetrwała do dzisiaj w niewykrystalizowanej formie i objawia się manifestacjami współczesnego łemkowskiego „separatyzmu". Pytanie to budzi dzisiaj w stronie ukraińskiej takie same emocje, jakie sto lat temu budziły wśród Polaków i Rosjan narodowe dążenia Ukraińców: „Nieprzychylnie ustosunkowana do ruchu narodowego Ukraińców szlachta i mieszczańska inteligencja polska dążyły do odbudowy państwa polskiego w granicach z 1772 roku, zupełnie nie uznając ich praw nawet do posiadania literatury w języku ukraińskim, który zaliczały do narzeczy języka polskiego".
40
Postawione tu pytanie o łemkowska świadomość narodową wymaga prześledzenia dziejów Łemkowszczyzny, zwłaszcza w II połowie XIX i w XX wieku, pod względem orientacji narodowych, politycznych i narodowego rozwoju.
W I połowie XIX w., kiedy wśród Rusinów rozwinięte było poczucie przynależności do Rusi, tj. całej Słowiańszczyzny wschodniej, mocną pozycję w Galicji miał kierunek rusofilski, który głosił ideę zjednoczenia wszystkich narodów ruskich pod panowaniem cara i propagował prawosławie (Święta Ruś i Święte Prawosławie). Idea ta szerzyła się też na Łemkowszczyźnie, głoszona głównie przez duchownych. Sympatie pro-rosyjskie nasiliły się po 1848 r., kiedy przez Łemkowszczyznę przeszły wojska cara Mikołaja I wysłane w celu pomocy Austrii w tłumieniu powstania Węgrów pod przywództwem Kossutha. Siła i potęga wojsk carskich budziła wiarę w opiekę „wielkiego ruskiego brata". Stronnictwo rusofilskie, do którego należała część inteligencji łemkowskiej, krytykowało ideę odrębności Rusi południowej i ukraiński „separatyzm". Prowadziło działalność polityczną i kulturalną przychylnie przyjmowaną
Działalność „Ruskiej Trójcy" we Lwowie zapoczątkowała ukraiński ruch narodowy w Galicji, który w II połowie XIX w. zaczyna się bardzo intensyfikować poprzez działalność tzw. „narodników". Rozwijają oni energiczne działania literackie, oświatowe i ekonomiczne. W 1868 r. zakładają Towarzystwo „Proświta". Inaczej niż w całej Galicji, na Łemkowszczyźnie idea „narodnicka" nie miała szerokiego poparcia. Wprawdzie utworzono tu filie kooperatyw „Wiejski Gospodarz" i „Lemkowski Bank" (w Sanoku, Jaśle, Nowym Sączu), również dosyć liczne filie Towarzystwa „Proświta". Kiedy jednakże w 1906 r. zorganizowano zjazd „Proświty" w Nowym Sączu, delegat Zarządu Głównego, Iwan Bruk zwrócił uwagę, że na zebraniu brakuje tych, dla których działalność jest przeznaczona, tj. łemkowskich chłopów.
41
Główna przyczyna niepopularności tej idei tkwiła w tym, że „narodnicy" ostro walczyli z łemkowskim separatyzmem i rusofilstwem. Znaczne oparcie mieli oni w cerkwi grekokatolickiej, gdzie celowo osadzani byli na parafiach księża ukraińscy w miejsce łemkowskich, wysyłanych na wschód. Konsekwencje ścierania się tych orientacji narodowych na Lemkowszczyźnie w okrutny sposób odbiły się na samych Łemkach w czasie I wojny światowej. Austriackie władze, posądzając rusofili o działalność szpiegowską, zaczęły stosować ostre represje. Aresztowania miały miejsce w całej Galicji, ale szczególnie ucierpiała Łemkowszczyzna. W obozie koncentracyjnym w Thalerhofie zginęła w latach 1914-1918 prawie cała inteligencja łemkowska. W pamięci Łemków Thalerhof zachował się jako miejsce narodowej kaźni, gdzie więzionych było ok. 5000 współrodaków.
42 Równocześnie zaczęło funkcjonować w świadomości społecznej przeświadczenie, które utrzymuje się do dzisiaj, że tragedii Thalerhofu winni są stronnicy idei „narodnickiej", którzy denuncjowali żołnierzom austriackim swych przeciwników ideologicznych.
W okresie międzywojennym w wyniku tragedii talerhofskiej zmniejszyło się znaczenie silnej przed wojną orientacji rusofilskiej, a nabrała większego znaczenia idea proukraińska.
43 Po rozpadzie Zachodnio-Ukraińskiej Republiki Ludowej na Łemkowszczyznę przybyło wielu osiedleńców z Galicji Wschodniej. Parafie osierocone przez wymordowanych w Thalerhofie księży obejmowali przybysze ze wschodu z ukształtowaną świadomością narodową. Posady nauczycielskie w wiejskich szkołach obejmowali także działacze ukraińskiego ruchu narodnickiego.
W celu szerzenia agitacji ukraińskiej wśród Łemków założono we Lwowie w 1932 r. specjalną Komisję Łemkowska, która dostarczała na Łemkowszczyzna literaturę ikia
Łiiską, głóv»me wydania „Biblioteki Łemkowszczyzny" i czasopisma takie jak: „Nasz Łemko" (wydawany we Lwowie 1934-1938), „Nowa Zoria" (Lwów 1926-1938, Stanisławów 1938-1939), „Diło"(Lwów 1918-1939), „Beskyd" (Przemyśl 1931-1933), „Nywa" (Lwów 1918-1938), „Meta" (Lwów 1931-1938).
Po 1918 r. powrócili z Thalerhofu ci, którym udało się przeżyć. Nieśli ze sobą legendę Thalerhofu, prawosławia i męczeństwa za Łemkowszczyznę. Ich nastawienie było zdecydowanie anty ukraińskie. Orientacja rusofilska w okresie międzywojennym opierała się głównie na działalności Ruskiej Organizacji Wiejskiej (RSO — Ruska Seljanska Organizacja), która powstała w czerwcu 1926 r. W skład Rady Głównej RSO wchodzili aktywni działacze łemkowscy. Stworzono dwa komitety łemkowskie — dla Łemkowszczyzny wschodniej w Sanoku, dla zachodniej w Gorlicach. Organizacja ta miała dwa organy prasowe: „Russkij hołos" (Lwów 1928-1939) i „Zemla i wola" (Lwów 1928-1939).
Idee zarówno rosyjskiej, jak i ukraińskiej orientacji szerokiemu kręgowi Łemków w istocie były obce. Znaczna popularność ruchu rusofilskiego na Lemkowszczyźnie, która wydaje się dość niezrozumiała, wiąże się w głównej mierze nie z jej wielkoruskim programem, lecz z tym, że Łemkowie często łączyli tę ideę z ideą starorusiństwa, najbardziej im bliską. Protestując przeciw nowej nazwie „Ukrainiec", pozytywnie przyjmowali tę agitację, która operowała terminami „Rusin", „ruski" i nie narzucała im usilnie nowości np. językowych. W istocie na Lemkowszczyźnie istniało znaczne przemieszanie tych dwóch orientacji, rusofilskiej i starorusińskiej. Często ich przedstawiciele występowali we wspólnych działaniach, choć należy pamiętać, że wśród staroru-sinów byli głównie grekokatolicy. Pod ogólnym hasłem idei staroruskiej działały na Lemkowszczyźnie Czytelnie Kaczkowskiego, w takim duchu pisał W. Chylak (wymowny jest fakt, że tworzył w „jazyczju", a nie którymś z nowożytnych języków ruskich). Działania te można traktować jako pierwszą zapowiedź krakowskiego ruchu narodowego. (Jako
43 O orientacjach politycznych na Lemkowszczyźnie w latach 1918-1939 czytaj: J. Moldak, Holowni polityczni napriamky na Łemkiwszczyni w miżwojennyj period, „Zustriczi" 1989, nr 19.
dowód dążeń do stworzenia pisanego języka łemkowskiego w tym czasie można potraktować prace. M. Astriaba,
44 w której autor stara sią dowieść odrębności języka krakowskiego).
W sposób wyraźny ruch starorusiński, czy rusnacki oddzielił sią od rusofilskiego w czasie międzywojennym. Po I wojnie światowej na dawnym terytorium Austro-Węgier tworzyły sią nowe państwa. Każdy naród starał sią zabezpieczyć swoją jedność i niezależność terytorialną. W tym też czasie w wysokiej mierze uaktywnili sią Karpatorusini. Ośrodkiem tego ruchu był Preszów, gdzie powołano tzw. Karpatoruską Radą Narodową na czele z doktorem A. Beskydem. Rusini galicyjscy (Łemkowie), którym groziło oddzielenie granicą polską-słowacką od rodaków na południu, a tym samym i konsekwencje ekonomiczne (brak możliwości wądrowania na sezonowe prace, zakupu wołów na Wągrzech, itp.), rozpocząli działania skierowane ku zjednoczeniu Łemkowszczyzny północnej i południowej. W grudniu 1918 r. we Florynce w efekcie ustaleń zwołanych wcześniej wieców utworzona została Ruska Narodowa Republika Łemków, która działała do marca 1920 r. Powołano władze Republiki — premiera i ministrów: spraw wewnętrznych, zagranicznych oraz rolnictwa. Utworzono Ruską Radą, w której skład wchodzili przedstawiciele wsi. Działacze łemkowscy aktywni w tym czasie nie mieli jednorodnego poglądu na sprawą łemkowską. Wspólne było dążenie do stworzenia nie podzielonej Łemkowszczyzny albo jako autonomicznego organizmu społeczno-politycznego, albo jako całości w granicach jednego państwa, najlepiej Czechosłowacji. Drugi, słabiej określony kierunek zmierzał do połączenia Łemkowszczyzny ze Związkiem Radzieckim. Nie powiodła sią jednak ani próba nawiązania kontaktów z władzami Czechosłowacji, ani z rządem Związku Radzieckiego. Nie udzieliła też pomocy Republice Łemków Karpato-Ruska Rada z Preszowa, zająta swoimi problemami. Po szesnastomiesiącznej działalności Republiki, władze polskie aresztowały jej przywódców, ale sąd uniewinnił uwięzionych jako „nie mających złej woli". Chociaż krótko istniała i nie miała większych szans na przetrwanie, Republika łemkowską we Florynce była dobitnym przejawem dążenia Łemków do decydowania o swoim losie, o bycie narodowym, była manifestacją rodzących sią wśród Łemków tendencji do narodowej niezależności. W manifestach i deklaracjach głoszonych przez działaczy z kręgu Republiki wyraźne jest występowanie przeciwko przyłączeniu do Polski, nawet zdecydowanie antypolskie postulaty. Przeczy to wysuwanemu często oskarżeniu, że cały ruch starorusińsko-łemkowski przejawiał sympatie propolskie.
Dnia 15 czerwca 1928 r. na podstawie projektu wniesionego przez posłów Klubu Ukraińskiego Sejm Polski wydał ustawę o wprowadzeniu nazwy „Ukrainiec" w miejsce używanej dotychczas nazwy „Rusin":
„Na oznaczenie zamieszkałej na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej ludności narodowości ukraińskiej używa się nazwy ukraińska zamiast używanej dotychczas nazwy ruska. Stosownie do tego zastępuje się też nazwy Rusin, Rusinka — nazwami Ukrainiec, Ukrainka".
45
Tym samym Łemkowie zostali urzędowo objęci nazwą, która od tej chwili stała sią dla nich obowiązująca, niezależnie od ich poglądów w tej sprawie.
W 1933 r. na ogólnołemkowskim zjeździe w Sanoku utworzono Łemko-Sojuz, który stał sią główną organizacją starorusinów (już chyba trzeba powiedzieć - Łemków, bo w nazwie użyty jest ten nowy termin). Organizacja ta żądała m.in. powołania odrębnego biskupstwa dla Łemkowszczyzny, od polskiego rządu domagała się wydania zakazu agitacji ukraińskiej w szkołach i cerkwiach. Deklarowała swą lojalność wobec władz polskich. Głównym organem prasowym Łemko-Sojuzu był publikowany po lemkowsku „Łemko" (Nowy Sącz 1934, Krynica 1934-1936, Lwów 1936-1939). Działalność Łemko-Sojuzu ma swoją kontynuację po 1939 r. na emigracji.
Ostra walka polityczna pomiędzy "Starorusinami-Łemkami" a „Ukraińcami" w okresie międzywojennym miała swe echa i w życiu religijnym Łemkowszczyzny jako tzw. „wojna religijna". Jedną z głównych, choć nie jedyną przyczyną masowego „przechodzenia" Łemków na prawosławie w tym czasie był protest przeciw mocnej proukraińskiej agitacji grekokatolickich duchownych. Źródła cerkwi prawosławnej podają, że w tym czasie na prawosławie „przeszło" ok. 25 tyś. wiernych. Schematyzm Apostolskiej Administracji Łemkowszczyzny podaje liczbę 18 tysięcy.
46 Dla powstrzymania tego procesu w lutym 1934 r. utworzono niezależną od Eparchii Przemyskiej Apostolską Administrację dla grekokatolików Łemkowszczyzny.
Przeciw agitacji ukraińskiej w szkołach wystąpili „starorusini" ze swoim programem nauczania w szkołach na Łemkowszczyźnie w języku łemkowskim, a nie ukraińskim. Mowę łemkowską wprowadzono do szkół w 1933 r. Dzieci uczyły się z podręczników opracowanych przez Metodego Trochanowskiego, Bukwaria i Perszoj czytanky.
Wprowadzenie do szkół języka łemkowskiego, wydawanie łemkowskich podręczników, łemkowskojęzycznych gazet odbywało się przy oficjalnym poparciu polskich władz.
Wszystkie łemkowskie spory i dążenia narodowe przerwane zostały w 1939 roku wybuchem wojny. Na tle znanych faktów historycznych zrozumiałym jest, że podczas wojny Ukraińcy mieli szerokie możliwości działania na Łemkowszczyźnie. Prowadzona była polityka popierania Łemków deklarujących narodowość ukraińską. Znany działacz łemkowski, świadek tych czasów, M. Doński tak charakteryzował sytuację:
„Dla zbrodniczych celów przeprowadzono spis ludności łemkowskiej. Sporządzono czarne listy tej ludności, która zadeklarowała swą przynależność ruską. Wystarczyło natomiast zadeklarować swą solidarność z nacjonalistami ukraińskimi, by stać się. członkiem komitetów dopomohowych, które współpracowały z faszystami".
47
Najnowsza, powojenna historia Łemków zdeterminowana jest w najwyższym stopniu tragedią Łemkowszczyzny lat 1945-1947, kiedy to w sposób przymusowy wysiedlono całą społeczność z jej etnicznej ojczyzny i rozsiedlono w 1945 r. w większości (ok. 60%) na terytorium radzieckiej Ukrainy, pozostałą część w 1947 r. na terytorium Polski północnej i zachodniej, na ziemiach poniemieckich. Tym samym przestała istnieć Łemkowszczyzna jako kraina etnicznie jednorodna, gdzie rozwijał się specyficzny i niepowtarzalny typ kultury ludowej, kraina, która w tak zawzięty sposób dochodziła do wyznaczenia swej samoświadomości narodowej poprzez aktywną walkę różnych orientacji i kierunków politycznych. Akcja wysiedleńcza wiązała się bezpośrednio z polityką powojennej komunistycznej Polski, która zakładała utworzenie państwa jednorodnego etnicznie i kulturowo, państwa bez mniejszości narodowych. Pierwszy etap wysiedlania, na Ukrainę, odbywał się w ramach umowy pomiędzy Polską i Związkiem Radzieckim o wymianie ludności z terenów przygranicznych. W przypadku Lemków wysiedlenie z ich górskiej ojczyzny trudno nazwać repatriacją. Nic też dziwnego, że czasami nie pomagało nawet działanie siłą. Część narodu poddała się temu przymusowi. Wspomniana reszta, wnosząc petycje do rządu polskiego, deklarując swą lojalność wobec państwa polskiego, zdołała się uchronić od wysiedlenia. Nie na długo, jak się okazało. Oficjalnie podaną przyczyną II etapu wysiedlenia, w 1947 r., była konieczność zlikwidowania UPA, która znajdowała oparcie w ludności ukraińskiej na terenie swej działalności. Faktyczną zaś przyczyną była wspomniana już polityka narodowościowa. Część ludności niepolskiego pochodzenia, która z takich czy innych przyczyn pozostała w Polsce, powinna być zasymilowana. W ten sposób pozostali w Polsce Łemkowie zostali dokładnie rozrzuceni po terytorium Polski zachodniej i północnej. Tym samym zdawałoby się, że wszystkie łemkowskie dylematy powinny zniknąć. Pytanie: Rusin, Łemko czy Ukrainiec powinno znaleźć odpowiedź: Polak. Z perspektywy 40 lat widać, że jednak tak się nie stało, dawne łemkowskie kwestie ożywają z nową siłą. Czy to jest fenomen narodu, o którym pisał I. Franko: „ta stabilna historycznie i etnograficznie grupa dotychczas pozostaje zagadką...",
48 czy proste ludzkie dążenie do samozachowania? Czemu po tylu latach, w całkiem zmienionej sytuacji znowu słychać echa staro-rusińsko-ukraińskich, a właściwie łemkowsko-ukraińskich sporów? W ten sposób odzywa się niezakończony proces, który sztucznie został przerwany i w przychylnych warunkach znowu się odradza, a przeciwnicy mają nadzieję, że tym razem dojdzie do jego zakończenia.
We współczesnej Polsce nazwą oficjalną dla Łemków jest nazwa „Ukrainiec". Dla określenia swej narodowości Łemkowie mają do wyboru dwie możliwości — identyfikację polską bądź ukraińską. Dla wielu Lemków jest to wybór bardzo trudny i często zdarza się określić jako Polak komuś, kto zawsze czuł się Rusinem-Łemkiem, kto wiernie kultywował rodzime tradycje i wie, że Polakiem nie jest. Komunistycznym władzom Polski podejmującym decyzję o wysiedleniu wygodnie było potraktować Łemków jako Ukraińców, bo wówczas podana oficjalnie przyczyna wysiedlenia odnosiła się do wszystkich. Trudno byłoby dla Łemków jako oddzielnej grupy etnicznej znaleźć jakiś logiczny powód, dla którego trzeba było ich wysiedlić. Oprócz tego, co jedna mniejszość narodowa, to nie dwie. Wszystko można zmieścić w ramach jednego towarzystwa społeczno-kulturalnego, jednego systemu szkolnictwa, itd. Dlatego zrozumiałym jest, że przez 40 lat Łemkowie nie mieli wielkiego wyboru. Niezależnie od podejmowanych prób, nie mogli zarejestrować swego towarzystwa, nie mieli wolnego wyboru w samookreśleniu. Przy uwzględnieniu faktu znanego z przedwojennej Łemkowszczyzny, że spora część Łemków nie przyjęła nazwy „Ukrainiec" i że nie wytworzyła się wśród nich ukraińska świadomość narodowa, rodzi się pytanie, jak zachowała się ta część Lemków w sytuacji przymusowej?
Kiedy w 1956 roku odbył się w Warszawie I Zjazd przedstawicieli mniejszości ukraińskiej w Polsce, przybyło nań również wielu Lemków.
Brali oni aktywny udział w założeniu UTSK (Ukraińskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego) w Polsce. W ramach Towarzystwa zapewnili sobie częściową autonomią dzięki powołaniu Sekcji Łemkowskiej i wydawaniu w ramach „Naszego Słowa" (organu prasowego UTSK) „Łemkowskiego Słowa" zamienionego na „Łemkowską Stroniczkę", a ostatnio na „Łemkowską Besidę". Trudno do końca określić z jakiej przyczyny, z inicjatywy której strony po kilku latach działalności Sekcja Lemkowską została rozwiązana, „Łemkowskie Słowo" zastąpione „Łemkowską Stroniczką", a Łemkowie powoli zacząli się odsuwać od współpracy z UTSK. Pozostali przy tej organizacji jedynie nieliczni działacze o świadomości ukraińskiej. Zdaje się, że w UTSK nieprzychylnie przyjmowana była znaczna łemkowska autonomia. Świadczą o tym próby zmieniania tekstów nadsyłanych na „Łemkowską Stroniczkę" tłumaczenie z łemkowskiego na „język literacki", wprowadzanie zmian w pisowni (wyrzucanie „y", wprowadzanie „ji"), zastępowanie niektórych słów innymi (np. zmiana „Rusin" na „Ukrainiec"). Wszystkie te sposoby „uświadamiania" przynosiły efekt przeciwny do zamierzonego. Wynikające stąd nieporozumienia przybierały nieraz ostrą formę i Lemkowie, niezależnie od niemałej roli, jaką spełniło UTSK czy sama chociażby „Lemkowską Stroniczką" w rozwoju i ochronie łemkowskiej kultury po wojnie, odczuwali wyraźne niezadowolenie ze współpracy.
Na początek lat 80-tych przypadają pierwsze jawne manifestacje działalności łemkowskiej niezależnej od UTSK. Lata osiemdziesiąte to czas społeczno-politycznych „rozruchów" w Polsce, czasy „Solidarności" i protestów przeciw reżimowi. Na fali tej tzw. „odwilży" ruszyła i sprawa łemkowska. Okazało się, że znaczna część Łemków
49 pragnie rozwijać swą kulturę w sposób niezależny od UTSK, że Krynica stanowi już spory łemkowski ośrodek twórczy, że zespół pieśni i tańca „Łemkowyna" jest drugim takim ośrodkiem, młodej twórczej myśli łemkowskiej, że są tacy studenci i absolwenci szkół wyższych, którzy chętnie włączyli się do działania na rzecz rozwoju kultury łemkowskiej. Jeden po drugim pojawiały się dowody na to, że Lemkowszczyzna młoda, twórcza chce podnosić swoją kulturę do rangi kultury narodowej. Podjęte formy aktywności to:
1. Działalność w zakresie kultury, literatury i sztuki. Od początku lat osiemdziesiątych zaczęły się pojawiać dwujęzyczne, łemkowsko-polskie tomiki wierszy: Petra Murianki (dwa mieszane oraz jeden tylko po łemkowsku wydany przez UTSK), Władysława Grabana, Stefanii Trochanowskiej, Pawła Stefanowskiego, Heleny Duć, bajka Mykoły Buriaka; w tłumaczeniu na język polski opowiadanie Semena Madzelana Smak doli i mini-antologia poezji łemkowskiej (w 1991 r. wyszły nowe dwujęzyczne tomiki: Władysława Grabana, Pawła Stefanowskiego. Jarosława Zwolińskiego i Stefanii Trochanowskiej). Wydawane są czasopisma w całości drukowane po łemkowsku: „Hołos Watry" (od 1984 r. w Krynicy), „Besida" (od 1989 r. w Krynicy). Zespół pieśni i tańca „Łemkowyna" odnosi duże sukcesy (udane występy krajowe i zagraniczne). W 1983 r. po raz pierwszy zorganizowano „Lemkowską Watrę", która spełnia ogromną rolę w popularyzacji kultury łemkowskiej i powstrzymywaniu rozwijającej się wśród młodej generacji Łemków polonizacji. „Watra" stała się wielkim łemkowskim świętem, na które przyjeżdżają w celu spotkania się Lemkowie z całego świata, oraz festiwalem, przeglądem kultury łemkowskiej. W Legnicy działa łemkowski teatr amatorski, który opracowuje i przedstawia sztuki z życia Łemków, oczywiście dialogi są prowadzone w języku łemkowskim.
2. Działalność naukowa. Autorami części ze wspomnianych prac magisterskich i doktorskich są przedstawiciele młodej inteligencji łemkowskiej. Lemkowie coraz częściej biorą też udział w konferencjach naukowych poświęconych problematyce łemkowskiej. W Krakowie przy Instytucie Filologii Wschodniosłowiańskich UJ doktoranci-Łemkowie pracują pod kierunkiem prof. W. Witkowskiego nad słownikiem łemkowskim. Ukończona jest już prawie I część podręcznika zatytułowana Podstawy gramatyki współczesnego łemkowskiego języka. Opracowuje się program nauczania języka łemkowskiego w szkołach; w dwóch szkołach podstawowych na Lemkowszczyźnie prowadzi się już lekcje języka ojczystego.
3. Działalność społeczno-organizacyjna. Wiosną 1989 r. zarejestrowane zostało w Legnicy Stowarzyszenie Łemków — pierwsza powojenna organizacja łemkowska z zasięgiem działalności obejmującym teren całej Polski. Lemkowie podjęli walkę o zwrot zabranej im własności, głównie lasów. Występują o uznanie akcji „Wisła" za bezprawną. Prowadzą
działania integracyjne, zwłaszcza przez organizowanie takich imprez, jak „Łemkowska Watra", „Łemkowska Watra na Obczyźnie", a także „Małonek" (Sylwester), zabaw, kiermaszów, ognisk, wieczorów poezji, koncertów.
Równocześnie z uaktywnieniem sią działaczy, których można by nazwać kontynuatorami przedwojennej orientacji starorusińskiej (ściślej trzeba ich chyba nazywać autonomistami łemkowskimi), rozpoczeli też aktywniejszą działalność przedstawiciele orientacji proukraińskiej. Pierwsza forma tej działalności polegała na publikowaniu na „Lemkowskiej Stroniczce" licznych artykułów ostro krytykujących poglądy i działania „separatystów".
50 Inna forma to próby przejęcia przez zwolenników idei ukraińskiej niektórych form działalności Łemków z kręgu „łemkowskiego odrodzenia". Chodzi tu głównie o „Łemkowska Watrę".
Lemkowie deklarujący się jako Ukraińcy nie ograniczają swej działalności do UTSK (a od 1989 r. — Związku Ukraińców w Polsce). Wkrótce po rejestracji Stowarzyszenia Łemków zarejestrowano drugą organizację „łemkowską" — Związek Łemków, którego założycielami byli głównie ludzie starszego pokolenia, byli członkowie Sekcji Łemkowskiej przy UTSK. Z chwilą rejestracji Związku Łemków rozpoczęła się klasyczna walka dwóch przeciwstawnych orientacji narodowych. W racjach i oskarżeniach wysuwanych przez jedną i drugą stronę odbija się echo niezakończonych dawnych sporów i tradycyjnego łemkowskiego sposobu myślenia. Zaś atmosfera całej sytuacji i jej ogólny model przypominają czasy „Ruskiej Trójcy", lecz z odwróconą rolą jednej ze stron.


1 R. Reinfuss, Stan i problematyka badań nad kultura ludową Łemkowszczyzny, [w:] „Etnografia Polska" 1961, t. V; M. Jurkowski, Łemkowszczyzna (materiały do bibliografii), [w:] „Slavia Orientalis" 1962 nr 4; T. Zagórzański, Łemkowie i Łemkowszczyzna. Materiały do bibliografii, Warszawa 1984; P. R. Magocsi, Carpatho-Rusyn Studies. An Annotated Bibliography, t. I, 1975-1984, New York 1988.
2 W ostatnich dziesięciu latach na samym tylko Uniwersytecie Jagiellońskim powstało kilkanaście prac magisterskich z zakresu łemkoznawstwa, w tym roku przygotowanych jest do obrony lalka następnych. Dobre tradycje pod tym względem ma również Uniwersytet Wrocławski, Warszawski, KUL i inne.
3 Przykładowo: K. Pudło, Łemkowie proces wrastania w środowisko Dolnego Śląska 1947-85, Wrocław 1987. R. Biskupski przygotowuje rozprawę, o malarstwie ikonowym głównie z terenów Łemkowszczyzny; Z. Szanter o architekturze cerkiewnej Łemkowszczyzny Zachodniej; J. Moklak î orienjacjach politycznych w Galicji, w tym również na Łemkowszczyźnie; H. Duć-Fajfer o literaturze łemkowskiej; B. Gambal o mitach na temat pochodzenia Łemków.
4 Można tu wymienić takie nazwiska jak: prof. R. Reinfuss, prof. A. Kwilecki, prof. J. Rieger, prof. M. Łesiów, prof. P. Magocsi, prof. P. Best.
5 Mowę Łemków badali studenci Koła Naukowego Polonistów UJ i Koła Naukowego Rusycystów UJ. Badania nad świadomością narodową oraz innymi aspektami życia społecznego Łemków prowadzili członkowie Koła Naukowego Socjologów US. Wielokrotnie badania terenowe nad różnymi zagadnieniami z zakresu współczesnej kultury Łemków prowadziło Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich w Warszawie.
6 Między innymi w Sanoku w 1983 r. zorganizowano sympozjum naukowe w całości poświęcone Łemkowszczyźnie. Materiały z tego sympozjum opublikowane są w książce „Łemkowie, kultura - sztuka - język", Warszawa-Kraków 1987. Kolejne tego typu sympozjum zorganizowane przez MBL w Sanoku odbyło się w dniach 25-26 X 1990 r. W listopadzie 1988 r. miała miejsce Konwencja AAASS w Honolulu. W panelu poświęconym przetrwaniu etniczno-kulturowemu na kresach, o Łemkach mówili P. Poticznyj, P. R. Magocsi, P. Best, O. Grabowicz. W grudniu 1989 r. na UW zorganizowano sesję politologiczną w całości poświęconą problematyce łemkowskiej. Na TV Światowym Kongresie Studiów Sowietologicznych i Wschodnioeuropejskich w Harrogate (Wielka Brytania) w dniach 21-26 VII 1990 r. dwa panele poświęcono Łemkom — jeden w całości, drugi częściowo. Problematyka łemkowską była też poruszana na międzynarodowej konferencji „Użgorod - Kraków - Preszów", Nowy Sad w dniach 19-26 III 1991 r.
7 B. Struminśkyj (red.), Łemkiwszczyna. Zemla - ludy - istorija - kultura, New York 1988; w przygotowaniu jest monografia Łemkiwszczyna, Łemky, jaką z inicjatywy Towarzystwa „Łemkiwszczyna" we Lwowie opracowuje Lwowski Oddział Instytutu Sztuki, Folkloru i Etnografii im. M. Rylskiego wspólnie ze specjalistami z zagranicy.
8 Przegląd łemkowskiej problematyki w prasie polskiej daje A. Zięba, The Lemko Question in the Polish Press 1980-1986, [w:] „Carpatho-Rusyn American" nr l, 1988; ostre spory toczą się na „Łemkowskiej Storince" (od niedawna „Łemkowskiej Besidzie"). Cały nr 19 „Zustriczi" poświęcony jest przedstawieniu różnych poglądów w sprawie łemkowskiej.
9 Przykładowo można wskazać na różne prace J. Krasowskiego (patrz bibliografie podane w przypisie 1) i P. R. Magocsiego, np. Nation Building or Nation Destroying? Lemkos, Poles, and Ukrainians in Contemporary Poland, [w:] „Polish Review", Vol. XXXV, No 3, 1990, s. 197-209.
10 Porównaj: P. Trochanowski, Słowo Łemka o sobie i swoim narodzie, [w:] Kwartalnik Społeczno-Kulturalny „Regiony" 1987, nr 2-4; tenże, Wokól Tadeusza A. Olszańskiego i jego spraw, [w:] „Magury '90", Warszawa 1990; J. Huńka, Łemkowie dzisiaj, Warszawa 1986; wszystkie numery „Hołosu Watry" i „Besidy".
11 Autorami większości wspomnianych prac magisterskich (por. przypis 2) są studenci-Łemkowie. Obecnie przygotowywane są dwie rozprawy doktorskie z zakresu literatury i etnografii łemkowskiej przez doktorantów-Łemków. Można też przypomnieć kilka wystąpień na sesjach naukowych prezentujących łemkowski punkt widzenia.
12 Za łemkowski punkt widzenia przyjmuję w tej pracy tylko te poglądy Łemków, które są częściowo różne zarówno od stanowiska polskiego, jak i ukraińskiego. Chodzi tu głównie o poglądy tej części Łemków, która nie przyjęła ukraińskiej świadomości narodowej.
13 Porównaj: A. Kwilecki, Łemkowie. Zagadnienie migracji i asymilacji, Warszawa 1974; J. Tarnowycz, Ilustrowana istorija Łemkiwszczyny, Lwów 1936, s. 25; B. Struminśkyj (red.), Lemkiwszczyna..., jak wyżej, s. 11-22.
14 Nazwa „Łemko" pojawia się w literaturze w I połowie XIX w. Po raz pierwszy używa jej chyba J. Lewicki w pracy Grammatik der ruthenischen oder kleinrussichen Sprache in Galizien, Przemyśl 1844; potem P. J. Szafarzyk (Słowiańskie starożytności, Poznań 1844) i W. Poi (Rzut oka na północne stoki Karpat, Kraków 1851). W tym czasie nazwa ta nie była jeszcze bardzo popularna (patrz: A. Kwilecki, Łemkowie..., jak wyżej, s. 46), przyjęła się na dobre dopiero w II połowie XIX w., wchodząc do tytułów prac, np. A. J. Torońskij, Rusyny Łemky, [w:] „Zoria Hałyckaja" 1860; S. Udziela, Rozsiedlenie się Łemków, [w:] „Wisła" 1889, t. III.
15 R. Reinfuss, Łemkowie jako grupa etnograficzna, [w:] „Prace i Materiały Etnograficzne", Lublin 1948, t. VII, s. 86 ł 87.
16 Patrz: wywiad z Aleksandrem Masłejem [w:] „Zustriczi" 1988, nr 19, s. 76.
17 A. J. Torońskij, Rusyny..., jak wyżej.
18 Np. P. Zyteckij, Oczerk zwukowoj istorii maloruskogo narieczija, „Uniwiersitietskije izwiestija", Kijów 1875; O. Ogonowskij, Studien auf dem Gebiete der ruthenischen Sprache, Lwów 1880; jeszcze I. Tarnowycz w 1836 r. prezentuje takie stanowisko (J. Tarnowycz, Ilustrowana..., jak wyżej).
19 R. Reinfuss, Etnograficzne granice Łemkowszczyzny, „Ziemia" 1936, nr X-XI; tenże, Problem wschodniego zasięgu etnograficznego Łemkowszczyzny, [w:] II Zjazd Sprawozdawczo Naukowy poświęcony Karpatom Wschodnim i Środkowym, Warszawa 1938; tenże, Łemkowie..., jak wyżej.
20 J. Szemłej, Z badań nad gwarą łemkowską, [w:] Lud slowiański, 1934, t. III; Z. Stieber, Dialekt Łemków, Sprawozdania PAN 1936, nr 8; tenże, Atlas językowy dawnej Łemkowszczyzny, zeszyty I-VIII, Łódzkie Towarzystwo Naukowe, Łódź 1956-1964; tenże, La frontiere orientale des Lemki (Wschodnia granica Łemków), Buli. Intern, de l'Ac. Poi. des Sc. et de Let. 1935 i inne prace tegoż autora (patrz bibliografia T. Zagórzańskiego, s. 31-32); I. Ziłynśkyj, Problem temkowsko-bojkowskiej granicy językowej [w:] Lud slowiański, t. IV, z. I, Kraków 1938.
21 R. Reinfuss, Ruś Szlachtowska, „Lud" 1947, t. XXXVI; tenże, Łemkowie..., jak wyżej.
22 J. Szemłej, Z badań..., jak wyżej; J. Tarnowycz, Ilustrowana..., jak wyżej.
23 Bardzo szeroko rozciąga pojęcie „Łemkowie" i „Łemkowszczyzna" (Łemkiwszczyna) J. Tarnowycz (Ilustrowana..., jak wyżej). Oprócz Łemkowszczyzny galicyjskiej i Preszowszczyzny zalicza on do ziem łemkowskich i Zakarpacie, mówi o Łemkach baczwańskich w Jugosławii, o Łemkach na Węgrzech. Rozumie więc Łemkowszczyznę jako całą Ruś Karpacką; Pojęcie „szerszej ojczyzny" można te.z odnaleźć w wierszach I. Rusenka:
Na Łemkowyni w naszym kraju Szumiał smreky i jałyci. Pobidniu pisniu ony hrajut Od Użhoroda do Szczawnyci.
(I. Rusenko, Na Łemkowyni [w:] Nasza knyżka, New York 1945).
24 Porównaj przykładowo: A. J. Torońskij, Rusyny..., jak wyżej; M. Hruszewśkyj, Istoria Ukrajiny-Rusy, Lwów 1905; J. Tarnowycz, Ilustrowana..., jak wyżej; I. Krasowśkyj, Do pytannia pro „wolośku kolonizaciju" Zachidnich Karpat u switli norm dawnioho prawa, [w:] „Cerkownyj kalendar", Sanok 1990; I. Hwat', Istoria Piwnicznoji Łemkiwszczyny do wyhnannia Łemkiw, [w:] B. Struminśkyj (red.), Łemkiwszczyna..., jak wyżej.
25 Przegląd polskich prac na temat kolonizacji wołoskiej daje K. Wolski (Stan polskich badań nad osadnictwem wołoskim na północ od Karpat, „Rocznik Przemyski", Przemyśl 1958) oraz najnowsza praca J. Czajkowskiego, Dzieje osadnictwa historycznego na Podkarpaciu i jego odzwierciedlenie w grupach etnograficznych, [w:] Łemkowie w historii i kulturze Karpat, Rzeszów 1992.
26 A. Kroh, Łemkowie, Nowy Sącz 1990, s. 6; J. Huńka, Łemkowie..., jak wyżej, s. 4.
27 J. Huńka, Łemkowie..., jak wyżej; I. F. Łemkyn, Istoria Łemkowyny, New York 1969, s. 40; o swoich przodkach Chorwatach mówi też P. Stefanowski:
Urodzeni w Karpatach na skrzydłach Rusi z pradziada Chorwata
([w:] Ikona, Łemkowski pejzaż, Nowy Sącz 1985).
28 J. Skowronek, M. Tanty, T. Wasilewski, Historia Slowian południowych i zachodnich, Warszawa 1977, s. 19 (podaję za J. Huńka, Łemkowie..., jak wyżej); I. Krasowśkyj, Do pytannia..., jak wyżej; I. Hwat', Istorija ..., jak wyżej, s. 157.
29 P. Trochanowski, Slidamy ważnoj ricznyci, „Hołos Watry" 1985, nr 2; w poświęconej w 1985 r. nowowybudowanej cerkwi w Zyndranowej wmurowano żelazną tablicę, która głosi, że świątynię zbudowano w 1100-lecie misji Cyryla i Metodego i 1000-lecie Chrztu Rusi; I.F. Łemkyn, Istorija..., jak wyżej, ss. 25, 41-46.
30 G. Labuda, O obrządku słowiańskim w Polsce południowej czyli Kraków biskupi przed rokiem 1000, [w:] G. Labuda, Studzą nad początkami państwa polskiego, t. II, Poznań 1988, ss. 83-167.
31 Cytat z Głosu przestrogi W. Podolińskiego podaję za: M. Dołynśkyj, Łemky tobto Rusyny-Ukramci z Beskydu Nyźkoho, „Zustriczi" 1989, nr 19 (tłumaczenie cytatu — H. Duć-Fajfer).
32 A. Kroh, Rekolekcje łemkowskie, „Tygodnik Powszechny" 1981, nr 43; tenże, Kim są Łemkowie, „Tygodnik Powszechny" 1984, nr 39; tenże, Łemkowie-Łemky. Katalog wystawy Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu, Nowy Sącz 1984; tenże, Łemkowie..., jak wyżej; A. Ziemba, O Łemkach w Honolulu, „Tygodnik Powszechny" 1985, nr 43.
33 T. A. Olszański, Wokół krakowskich Watr i spraw, [w:] „Magury'89", Warszawa 1989; tenże, Drogi tożsamości Lemków, [w:] „Magury'90", Warszawa 1990.
34 M. Dołynśkyj, Łemky..., jak wyżej.
35 Tamże.
36 B. Huk, Ozyrajuczyś za sebe ukrajinstwo w Polszczi na złomi 1988/1989 rokiw, „Zustriczi" 1989, Nr 19, s. 11.
37 J. Tarnowycz, Ilustrowana..., jak wyżej. s. 246-247 (tłumaczenie cytatu H. Duć-Fajfer).
38 Twierdzenie to wysuwam na podstawie badań, jakie w 1987 r. przeprowadziłam wśród grupy Polaków (100 osób) i Łemków (100 osób) zamieszkujących obecnie we wzajemnym sąsiedztwie na Łemkowszczyźnie na temat stereotypu i autostereotypu Łemków. Ich wyniki omawiam częściowo w pracy magisterskiej Konflikt i współdziałanie - analiza stosunków polsko-łemkowskich (maszynopis), Instytut Psychologii UJ, Kraków 1987.
39 Jako dowód braku wzajemnych kontaktów podawany jest najczęściej fakt prawie nie istnienia małżeństw mieszanych, polsko-łemkowskich aż do czasu II wojny światowej. Patrz: A. Kwilecki, Łemkowie..., jak wyżej, s. 61.
40 Cytat z: J. Kozik, Ukraiński ruch narodowy w Galicji w latach 1830-1848, Kraków 1973, s. 15.
przez wiejską społeczność. W 1873 r. założyło Towarzystwo im. Michała Kaczkowskiego, które organizowało czytelnie w każdej prawie wsi i odegrało niemałą rolą w rozwoju łemkowskiej kultury. Ze stronnictwem tym związany był m.in. Wołodymyr Chylak, znany pisarz łemkowski, który swe utwory pisał tzw. „jazyczjem", tj. wersją potocznej mowy łemkowskiej „ulepszonej" przy pomocy języka rosyjskiego i cerkiewnosłowiańskiego.
41 Opinią tę przytaczam za: R. Reinfuss, Śladami Łemków, Warszawa 1990, s. 121.
42 Talerhofskyj almanach, Lwów 1930; W. R. Wawryk, Talerhof w 20-ti rokowyny narodnoji trahediji hatyćko-ruśkoho narada, Lwów 1934; P. Stefanowski, Łemkowie w Talerhofie, [w:] „Magury'82", Warszawa 1982.

44 M. Astriab, Kilka śliw o lemkiwskij besidi, „Ucytel" 1871, nr 48, Lwów.
45 Fragment I artykułu tej ustawy, cytat za: I. F. Łemkyn, Istorija
Łemkowyny..., jak wyżej, s. 164.
46 Źródła prawosławne za: A. Mysłek, Z problemów polityki wschodniej Kościoła katolickiego w Polsce w latach 1918-1939, [w:] „Człowiek i światopogląd" 1968, nr 4, s. 129; Szematyzm hrekokatolyćkoho duchowenstwa Apostolśkoji Administraciji Lemkiwszczyny 1963, Stanford, Connecticut 1970, s. 167 — obydwa źródła podaję za: B. Struminśkyj (red.), Łemkiwszczyna..., jak wyżej, t. I, s. 190.
47 M Doński, Wkład Lemków w walką z okupantem hitlerowskim, [w:] Z myślą o Polsce Ludowej, Rzeszów 1963, cytują za: A. Kwilecki, Łemkowie..., jak wyżej, s. 86.
48 Wypowiedź I. Franka przytaczam za: B. Dudjak, Pro Łemkiw, „Zoria Komunizmu" Nr 77, 23 VI 1990 (tłumaczenie H. Duć-Fajfer).
49 Mówiąc „znaczna część" nie mogę podać dokładnych danych statystycznych, gdyż po II wojnie światowej nikt nie robił statystyki dotyczącej nawet ogólnej liczby Łemków w Polsce, nie mówiąc już o zagadnieniach szczegółowych. Do mówienia „spora część" upoważniają mnie rozmiary tego tzw. „ruchu separatystycznego" oraz badania ankietowe (jeden punkt dotyczył poczucia przynależności narodowej) prowadzone przez B. Horbala i M. Worhacza w latach 1986-87. Moje spostrzeżenia przy okazji badań do pracy Konflikt i współdziałanie... (patrz wyżej) potwierdzają tezę o dominującej wśród Łemków świadomości łemkowsko-rusnackiej. Przeprowadzone przez B. Gambala wiosną 1990 r. badania etnograficzne dotyczące świętowania częściowo też zakładały zbadanie świadomości narodowej. Badania przeprowadzone były w kilku wsiach środkowej Łemkowszczyzny. Ich wyniki zdecydowanie potwierdzają fakt nieprzyjęcia przez społeczność łemkowska ukraińskiej świadomości narodowej (maszynopis pracy w Katedrze Etnografii UJ).
50 Jedną z najbardziej krytycznych „rozpraw" jest wymieniany tu już kilkakrotnie artykuł M. Dołyńsltiego w „Zustriczach" (M. Dołynśkyj, jak wyżej). Autor na potwierdzenie swoich wyjątkowo napastliwych i tendencyjnych wypowiedzi cytuje m.in. list Łemka-Ukraińca, który pisze: „...jestem i byłem Ukraińcem, nie znam ani jednego Łemka, który trzyma się innej formuły wyznaczania swojej przynależności etnicznej..." (tłumaczenie H. Duć-Fajfer).

Andrzej Wielocha, Tadeusz A. Olszanski, Pawel Lubonski, eds., Magury ’91 (Warsaw, 1991): 11-30 (in Lemko and Polish),
po lemkiwsky

Icon Return to the Lemko Home Page



Document Information

Document URL: http://lemko.org/polish/duc/index01.html/


Original page design and layout by Walter Maksimovich
E-mail: walter@lemko.org


Copyright © LV Productions, Ltd.
E-mail: webmaster@lemko.org


LV Productions

Originally Composed: January 28th, 2003
Date last modified: January 29th, 2003